27.12.2020r. Kadzielnia - Pakosz Górny - Biesak
Ponura
pogoda za oknem niezbyt zachęcała do wędrówki, ale trzeba się ruszać
choćby po terenach miejskich. Aby uciec od skupiska ludzi wybrałem się
na trasę przez Kadzielnię, Górny Pakosz do rezerwatu Biesak.
Na
niewielkim, wypłaszczonym wzniesieniu na terenie dawnej kopalni
wapienia „𝑲𝒂𝒅𝒛𝒊𝒆𝒍𝒏𝒊𝒂 ” postawiono lapidarium, pomnik
poświęcony pamięci ofiar zbrodni katyńskiej – „Kamienny Krąg Pamięci”.
Składa się z dwunastu surowych łomów kamiennych z tutejszego wapienia w
którego centrum umieszczony jest głaz z napisem „Bo nie można zakopać
pamięci w dołach”. Wyglądem przypomina mi trochę megalityczną budowlę,
tzw. kromlech, budowany w neolicie i brązie wokół grobowca lub miejsca
kultu, na terenach Bretanii, Anglii i Irlandii.
Klasyczne
ujęcie na dawne wyrobisko i wyschnięte w większości „Szmaragdowe
Jezioro”. Niegdyś perełka Kielc, piękna lazurowa woda obmywająca
pionowe, jasne ściany wapieni kamieniołomu, w wyniku ludzkich działań
prawie całkowicie zanikła i nie można już cieszyć oka.
Rezerwat
„𝑲𝒂𝒅𝒛𝒊𝒆𝒍𝒏𝒊𝒂 ” powstały w 1962 roku to największe skupisko
jaskiń na terenie regionu świętokrzyskiego, liczące 26 sztuk. W
centralnej części rezerwatu góruje Skałka Geologów, dawniej nazywana
„Diablą Skałą”. W jej wschodniej części znajduje się „Diabelska Grota”, w
której według legendy swą siedzibę miał czart Dydek. Ponoć w wietrzne
dni przelatujący przez jaskinię wiatr wydaje odgłos wycia, niczym
czarcie zawodzenie.
A
to moja ulubiona skałka - "jajo dinozaura", niegdyś bardzo
charakterystyczny punkt Kadzielni, dziś zarośnięty krzewami a latem mało
widoczny .
𝑷𝒂𝒌𝒐𝒔𝒛
to część Kielc znajdująca się na południowych obrzeżach miasta.
Powstała w 1929 roku, jeszcze poza granicami miasta, wraz z innymi
dzielnicami jak: Barwinek, Baranówek, Kawetczyzna, w roku 1930 została
przyłączona do Kielc. Zalążkiem dawnej osady był młyn nad Silnicą a
nazwa najprawdopodobniej pochodzi od nazwiska właściciela okolicznych
gruntów, kielczanina Jana Pakosza. Aktualnie to jedna z najbardziej
zaniedbanych dzielnic miasta, z drogami gruntowymi, pełna starych
drewnianych domków i zaułków.
Dąb przy Okólnik 6, pomnik przyrody o obwodzie pnia 301 cm i wysokości ok. 22 metrów. Jego wiek szacowany jest na ponad 120 lat.
W
końcu docieramy do rezerwatu „𝑩𝒊𝒆𝒔𝒂𝒌 ”.
Został utworzono w 1981 r. w miejscu dawnego kamieniołomu, w którym
wydobywano piaskowiec kwarcytowy, służący m.in. do produkcji kostki
brukowej. Po dawnych pracach górniczych pozostała odsłonięta ściana
skalna i zbiornik zalany wodą. Warto się tu wybrać wiosną, kiedy po
tafli wody pływają zaskrońce, wywijając swe tańce godowe.
Ochroną
objęte są tu przede wszystkim ślady zjawisk tektonicznych: podłużne i
poprzeczne uskoki warstw skalnych. Największą osobliwością tego miejsca
są ułożenia warstw skalnych: wyżej skały kambryjskie, starsze, a pod
nimi młodsze skały ordowiku. Występują tu również skały pochodzenia
wulkanicznego, świadczące o czynnych działaniach wulkanów na terenie Gór
Świętokrzyskich.
Omalże apokalipsa zombie ;)
OdpowiedzUsuńZłoty smok z Wiedźmina, jajo dinozaura, czy wreszcie czart Dydek. Zrobiło się baśniowo. Fajnie się ogląda zdjęcia miejsc, do których ma się dosłownie rzut beretem. A jeśli chodzi o "Kamionkę", to w jej bliskim sąsiedztwie jest jeszcze jedno niewielkie jeziorko, a właściwie bajorko. Tak w ramach ciekawostek. Pozdrawiamy całą ekipę :)
OdpowiedzUsuń