27.10.2024r. Pasmo Przedborski-Małogoskie część wschodnia
Ostatnio
głośno jest w mediach o akcji Lasów Państwowych, które w setną rocznicę
ich istnienia chcą utworzyć na teranie naszego kraju, sto nowych
rezerwatów przyrody. Dzięki usilnym staraniom kilku społeczników i
przyrodników, oraz Stowarzyszenia M.O.S.T., na terenach lasów
znajdujących się mniej więcej pomiędzy Tumlinem-Węgle a szosą z Kielc na
Zagnańsk ma powstać rezerwat „Puszcza Staropolska” oraz jego mniejsze enklawy.
Na wschód od wspomnianej drogi po okolicę Dąbrowy planowane są dwa
mniejsze: „Ostoja Wierzejska” i „Polany Wierzejskie”. Teren przyszłego
rezerwatu "Puszcza Staropolska" ma na celu zachowanie pozostałości
dawnej puszczy o charakterze pierwotnym, zbiorowisk leśnych i stanowisk
rzadkich gatunków zwierząt, roślin i grzybów. Na jego obszarze rosną
bowiem imponujące, często ponad 200 letnie okazy jodeł, buków, dębów czy
grabów. Lasy te są źródliskiem kilku rzek i strumieni, jak Sufraganiec,
Lubrzanka, Silnica czy Sufragańczyk.
Ostoja
Wierzejska to postulowany jako rezerwat, specjalny obszar ochrony
siedlisk Natura 2000 o powierzchni 224,64 hektarów. Jest to zalesiony
obszar obejmujący swoimi granicami fragment Góry Wierzejskiej a
przedmiotem ochrony jest świętokrzyski bór jodłowy oraz występujące tam
gatunki roślin i zwierząt.
Naszą wędrówkę rozpoczynamy od granicy lasu, na wysokości rozbudowującego się
osiedla domków Dąbrowa. Na skraju Wierzejskiego lasu przeprowadzano
ostatnio pod ziemią rurociąg gazowy wysokiego ciśnienia, po którym
została szeroka blizna.
Na
szczęście pomimo prac ziemnych pozostawiono kilka okazów dorodnych
dębów, które tu rosły grupo ponad sto lat zanim osiedlili się tu ludzie.
Geologicznie
Góra Wierzejska zbudowana jest z piaskowców kwarcytowych, z domieszkami
zlepieńców, iłowców i mułowców z epoki dolnego dewonu. Partie szczytową
Wierzejskiej stanowi kompleks zbudowany w większości z odpornych na
wietrzenie piaskowców kwarcytowych. Okazy drzew, głównie buków i jodeł
oscylują w wieku pomiędzy 50 a 200 lat.
Masyw
Góry Wierzejskiej składa się z dwóch wierzchołków pokrytych wychodniami
skał piaskowców, mniejszy ze szczytów widoczny na zdjęciu, leżący
bardziej na wschód i liczy ok 362 metrów.
Porastające stoki góry dorodne buki, przebarwiając się jesienią robią w promieniach słońca niesamowite wrażenie.
Ścięte pnie starych drzew rozkładane często są przez różne gatunki grzybów, między innymi przez wrośniaka różnobarwnego.
W
zagłębieniach i koleinach przez cały rok zalega woda opadowa, która
jest naturalnym miejscem do napojenia się przez leśne zwierzęta i ptaki.
Garb
Wierzejskiej przecina linia przesyłowa wysokiego napięcia, pod którą co
kilka lat wykonywana jest wycinka samosiejek, a z której podziwiać
możemy widoki na północne osiedla Kielc.
Powalone
często przez wichury murszejące drzewa, są środowiskiem życia wielu
gatunków grzybów i bezkręgowców, w tym również roztoczy.
Na najwyższym wierzchołku góry Wierzejskiej (375,8 m) pośród skalnych rosną wychodni dorodne jodły.
Tuż
pod szczytem góry Wierzejskiej zobaczyć możemy pozostałości po
kopalniach kwarcytów i długim na 126 metrów szerfie – rowie
poszukiwawczym. W obrębie góry znaleźć można również ślady po XIX
wiecznych szybach, w których poszukiwano rud żelaza. Prócz nich znajdują
się tu pozostałości niewielkich kamieniołomów. Po stronie wschodniej na
początku lat 50-tych istniały dwa mniejsze wyrobiska rozpoznawcze,
zwane „Ostra Góra”, które po kilku miesiącach opuszczono.
W
latach 1953-59 Spółdzielnia Pracy „Kopaliny Mineralne” wydobywała na
południowym stoku Góry Wierzejskiej kwarcyt, z którego wykonywano
tłuczeń na potrzeby budowy dróg i nasypów kolejowych. Do kamieniołomu
„Wierzejska Góra” doprowadzono kolejką wąskotorową, widoczną na mapie z
1959 roku. Torami o długości ponad dwóch kilometrów wywożono przez las
urobek do stacji przeładunkowej na Piaskach. Ze względu na
zanieczyszczenie kwarcytów iłami i łupkami, kopalnia ostatecznie została
zamknięta w roku 1962.
Pozostałości po kolejnym miejscu gdzie pozyskiwano kamień.
Dawna kopalnia -budynek socjalny i torowisko.
Koliba
Pamiątką
po czasach kopalni są szerokie rowy i wykopy w których przemieszczały
się po torowiskach koliby z wydobytym urobkiem skalnym.
Jeszcze
jedno z zachowanych wjazdów na teren kopalni. Jako ciekawostka -
penetrując te miejsca pod koniec lat 90-tych, widziałem tam kilka
prymitywnie skleconych chat w których mieszkali cygańscy imigranci,
masowo przybywający wtedy do naszego kraju. Do dziś przeszukując dno
wyrobiska możemy znaleźć pozostałości po tej „osadzie”.
Inną
pamiątką po istniejącym tu sporym wyrobisku, jest porośnięta już
drzewami ogromna hałda usypana w wyniku prowadzonych prac wydobywczych.
Opuszczając tereny kopalń kierujemy się na zachód, oznakowanym żółtym szlakiem wokół Kielc.
Bliżej
szosy na Zagnańsk zobaczyć możemy kolejne pozostałości po prastarej
puszczy świętokrzyskiej, w postaci okazałych jodeł i dębów.
W poszyciu leśnym zobaczyć możemy licznie rosnące ciemnozielone mchy i porosty.
Na
tym terenie znajduje się zlewnia niewielkiego potoku Sufragańczyk,
którego wschodnia odnoga wypływa ze zbocza Małej Krzemionki.
Mchy
przystosowane są do gromadzenia dużych ilości wody, chronią glebę przed
szybkim wysychaniem i tym samym utrzymują w niej większą wilgotność.
Wiosną z zielonych kęp mchów wyrastają długie zarodnie zakończone
puszkami o różnych kształtach, w zależności od gatunku.
Pnie obumarłych lub ściętych drzew porastają różnego rodzaju pasożytujące huby, jak widoczny na zdjęciu pniarek obrzeżony.
Innym
„mieszkańcem” pni jest grzyb należący do rodziny pierścieniakowatych -
łuskwiak zmienny. Rośnie w gromadzie na terenie lasów liściastych i
mieszanych, ale też w parkach i ogrodach, na obumarłych pniach i
gałęziach drzew liściastych. Jego owocniki możemy spotkać od kwietnia
do listopada. I tym „grzybowym” tematem zakończę dzisiejszą
foto-opowieść. Zapewne wkrótce ponownie odwiedzę te lasy z kolejną
relacją, lecz tym razem będą to tereny bardziej na północ, gdzie powstać
ma rezerwat ”Puszcza Staropolska”.