07.01.2012r. Tumlin - Sosnowica - Wiśniówka
Skład: Tomasso , Marzena, Honia, Beno, Jogi, Marzena D, Beata, Przemek i Paweł J.
Pierwszy tegoroczny rajd pieszy. Tumlin przywitał nas lekkim mrozem i oprószonymi śniegiem drogami, więc z czystym sumieniem zaliczyć go można do rajdów zimowych. To naszej grupy dołaczyli nowi członkowie: Marzena i Beata oraz kompan od rowerów Przemek i zaprzyjaźniony fotograf Paweł. No to w drogę. Wysiadamy z 32-ki w Tumlinie, maszerujemy drogą przez wieś w dół i po przecięciu torów kolejowych biegnących do Warszawy wchodzimy czerwonym szlakiem do lasu. Droga prowadzi nas ubitym, żwirowym duktem, którym dochodzimy do leżącej na prawo rozległej, śródleśnej polany. Stoi tam opuszczony, drewniany dom i pozostałość po innych zabudowaniach. Opodal znajduje się zaadaptowany przez bobry staw i zarośnięta pasieka z ocembrowanym kamieniami źródełkiem. Wędrując dalej mijamy meandrujęcy Sufraganiec, który wije się tu uroczo jako leśny strumień. Po przejściu kilkuset metrów dochodzimy do zagospodarowanego miejsca biwakowego, gdzie napotkany po drodze "leśny dziadek" zajmuje nas swoimi opowieściami. Wędrując dalej szlakiem, dochodzimy do pomnika żołnierzy AK, postawionego na pamiątkę zbiórki partyzantów udających się na odsiecz walczącej w powstaniu Warszawy. Po przecięciu asfaaltowej drogi biegnacej do Zagnańska, udajemy się do czynnego kamieniołomu czerwonego piaskowca - "Sosnowica". Po spenetrowaniu go podążamy dalej szlakiem, aż docieramy do miejsca, w którym swój początek ma rzeka Silnica, przepływająca przez Kielce. Jej prawdziwa nazwa to Dąbrówka, lecz przez pomyłkę rosyjskiego kartografa z czasów zaborów zmieniła swą nazwę. Po rozpaleniu ogniska i opieczeniu kiełbasek udajemy się ku ruchliwej trasie E77, nad którą przecinamy wiaduktem. Przechodząc lokalną drogą przez zabudowę Wiśniówki docieramy do kamieniołomu. Słynie on z zielonego lustra wody otoczonego urwistymi brzegami dawnej kopalni kwarcytu. Po zwiedzeniu wyrobiska udajemy się na autobus do Kielc.
Dolina pod Tumlinem
Ruiny domu w środku lasu
Siedlisko bobrów
Przecinamy strumień
Meandrujący Sufraganiec
Relikt PRL-u - majonez kielecki po 17 zł
Pomnik żołnierzy AK pod Sosnowicą
U źródła Dąbrówki, zwanej Silnicą
Czas na ognisko i coś na ząb
Kamieniołom Wiśniówka w zimowej szacie
Plan trasy:
Pokaż Pasmo Tumlińskie na większej mapie
super wyjście mieliście jak się okazało, liczę że jeszcze PRZED wiosną zrobimy nocnik... :)
OdpowiedzUsuńczytnik zasubskrybowanych blogów pokazał mi ten wpis jako nowy :)
OdpowiedzUsuńwięc wlazłem i... ostatnie zdjęcie bardzo mi się podoba
a przy tej polanie z domami k Tumlina to nie wiedzialem ze jest takie bajorko...