Skład: Tomasso, JogiBoo & Benio
Jak to powiadają "kto rano wstaje - temu Pan Bóg daje". Oj nam dał i to nieźle popalić już od 4.15. Wspinaczka w ciemnościach pod stromy stok Ameliówki aby zdążyć na wschód słońca, będziemy długo wspominać :) Ale udało się znaleźć planowaną polankę i naszym oczom ukazał się ocean mgły spowijający Doliną Wilkowską. Po wschodzie udaliśmy się nad zalew w Ciekotach, opodal zrekonstruowanego dworu Stefana Żeromskiego a następnie wracając podjechaliśmy nad zbiornik w Cedzynie.
Dolina Wilkowska spowita mgłami
Trzej śmiałkowie o świcie
Widok na Miejską Górę i Pasmo Klonowskie
Promień wschodzącego słońca
Dwór Żeromskiego o świcie
Nad zalewem w Ciekotach
Wschód nad Cedzyną
Kacza rodzina
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz