środa, 3 października 2012

02.10.2012r.  Olszownica - Pasmo Jeleniowskie - Jeleniów - Wólka Milanowska
Skład: Tomasso, Jogi i Marek K zwany onegdaj "Mały"        

                          Długo planowany rajd przez całe Pasmo Jeleniowskie, drugie co do wielkości pasmo w Górach Świętokrzyskich. To moje czwarte podejście i wreszcie nie zgonił mnie deszcz ze szlaku. Pogoda była wspaniała, cieplutko jak na początek października (ponad 20 st C). Rajd musieliśmy rozpocząć w Baćkowicach z powodu braku w zaopatrzeniu (wiem Jogi, nawaliłem z boczkiem :)). Spod sklepu cofnęliśmy się do Olszownicy aby tam idąc skrajem lasu nawiązać się do czerwonego szlaku. I już idąc szlakiem wędrujemy granią całego pasma po drodze mijając Truskolaskę, Wesołówkę, Przełącz Karczmarkę aż po dwóch godzinach marszu wchodzimy na Szczytniak. Tu krótki postój przerwany przez nadejście chmary dzieciaków z gimnazjum. Uciekając od jazgotu udajemy się na piękne i dzikie gołoborze pod Szczytniakiem. Tu Joguś może spokojnie dopić browca a my cofamy się trochę i dale podążamy szlakiem na zachód. Na Przełączy Jeleniowskiej robimy niewielkie ognisko i pieczemy uwielbiane ostatnio szaszłyki z kija, przepijając zimnym piwem, "jak nasz ojciec i dziad" :). Teraz już do pokonania mamy ostatni ze szczytów pasma - Górę Jeleniowską (533m) i z niej schodzimy "na siagę" do Jeleniowa. Musimy przejść na drogę do Nowej Słupi aby złapać busa, ponieważ przez tą wioskę nic od wieków nie jeździ o czym świadczy dobitnie ten wspaniały słupek przystankowy na zdjęciu na dole opisu. Przy rondzie na obwodnicy Słupi wsiadamy do autobusu do Kielc.


Baaardzo spasiony pies

Pola rzepaku pod Olszownicą

W drodze na Truskolaske - pierwszy ze szczytów pasma

 
Marek na szlaku tropi grzyby

Szerszenie zaadaptowały sobie budkę dla ptaków

Pod Wesołówką

Na Szczytniaku 554 m

Gołoborze pod Szczytniakiem

A tu my na gołoborzu ;)

Ikonka

Zejście do Przełęczy Jeleniowskiej

Góra Jeleniowska na widoku

Jogiego szaszłyczek

Widok na Święty Krzyż spod Jeleniowskiej

Hmmm.....chyba nic nie przyjedzie.....od paru ładnych lat :)

A tu widok na całą przebytą trasę od pierwszego ze szczytów. szczytu