10.09.2021r. Rzepka - Sosnówka - Wsiowa - Chęciny
Pierwsza
połowa września w tym roku to pora ciepłych i słonecznych dni.
Korzystając z pogodnej aury postanowiłem wybrać się w ulubione okolice
Chęcin. Ponieważ otoczenie zamku odwiedzam co najmniej dwa razy w roku,
tym razem kroki skierowałem od razu na pobliską Rzepkę, aby nacieszyć
oczy rozległymi widokami.
Sąsiadująca
z górą Zamkową – Rzepka (356m), wraz z pobliską Beyliną (355m) stanowią
utworzony w 1981 roku rezerwat przyrody nieożywionej o powierzchni 9
ha. Ochroną objęto wychodnie skał dewońskich i widoczne tu zjawiska
krasowe, oraz ślady dawnego górnictwa kruszcowego. Przed laty istniał tu
kamieniołom "Korzecko" w którym oprócz łamania skał wydobywano galenę.
Aktualnie na dnie dawnego wyrobiska znajduje się Europejskie Centrum
Edukacji Geologicznej, filia Uniwersytetu Warszawskiego.
Na
nasłonecznionym grzbiecie góry Rzepka kwitną o tej porze astry gawędki,
zwane popularnie marcinkami. W Polsce od roku 2004 kwiaty te, rosnące
dziko objęte zostały ścisłą ochroną gatunkową.
Pośród
ciepłolubnych łąk i skał napotkać możemy na pazie królowej. Te urocze i
liczne niegdyś motyle dzienne, wskutek nowoczesnego rolnictwa i
działalności kolekcjonerów, powoli stają się niestety coraz rzadszym
gościem.
Kolejnym
rosnącym tu przedstawicielem rodziny astrowatych, jest objęty częściową
ochroną dziewięćsił bezłodygowy. Już w średniowieczu uważany był za
roślinę leczniczą, korzeń wykorzystywano był jako środek napotny,
moczopędny oraz przy zaburzeniach trawienia. Dziewięćsił bywa również
klasycznym motywem sztuki podhalańskiej. Ciekawym zastosowaniem w
niektórych krajach europejskich (min. Szwajcaria i Włochy) było
spożywanie dolnych części kwiatów jako warzywo.
Pośród
wysokich traw żeruje skaczący i fruwający drapieżnik, polujący na
mniejsze owady i pajęczaki – pasikonik zielony. W letnie, słoneczne dni i
noce samce tych osobników trąc skrzydłami o aparaty strydulacyjne
wydają charakterystyczne odgłosy, aby zwabić do siebie samice.
Opuszczając
malownicze wzgórze Rzepki udajemy się na pobliskie, niezalesione
wzgórze – Sosnówkę (320m). Po drodze na chodniku napotykamy na larwę
trociniarki czerwicy, z której przepoczwarzy się jeden z największych
motyli nocnych występujących w Polsce. Motyl ten, a właściwie popularna
ćma żeruje w pniach drzew liściastych takich jak na przykład brzoza,
wierzba, topola, dąb oraz w korze drzew owocowych, głównie jabłoni i
gruszy.
Przełom
sierpnia i września to czas kwitnienia nawłoci. Podziwiać je możemy
kontrastujące z błękitem nieba i zielenią lasów, przeplatane kremowym
zabarwieniem traw.
Pośród mnogości ziół i ciepłolubnych roślin dostrzec można popularne „suszki”, pozostałości po przekwitniętych ostach.
Skalny
grzbiet skalistej Sosnówki pokrywają rosnące tu licznie krzewy
berberysu i tarniny. Z jego odsłoniętej grani podziwiać możemy widoki na
zachodnie pasma naszych pięknych Gór Świętokrzyskich.
Na
pozostawionym wśród traw plecaku pojawiła się para modliszek i byliśmy
świadkami walki samicy z samcem, któremu ta pierwsza odgryzła głowę i
zajęła się wyjadaniem wnętrzności. Cóż, świat dzikiej przyrody bywa
często bardzo okrutny.
Popularnym
mieszkańcem tutejszych wzgórz, jest dziurawiec zwyczajny. Rosnący w
silnie nasłonecznionych miejscach, jest jedną z najpopularniejszych
roślin leczniczych. Stosowany w okresie odchudzania wzmaga uczucie
sytości, oraz posiada działanie antydepresyjne i przeciwlękowe.
Z
Sosnówki doskonale widać znajdujące się na południowej granicy Kielc
zalesione wzgórza Pasma Posłowickiego i Gór Dymińskich a przy dobrej
widoczności odległe Łysogóry, z widoczną wieżą nadajnika i klasztorem na
św. Krzyżu.
Na
skraju lasu urządzamy niewielkie ognisko aby przygotować strawę. Dziś
eksperymentalnie usmażyliśmy w warunkach polowych mięsne burgery
Ale fajna wędrówka!
OdpowiedzUsuń